Z siłownią jest jak z tabliczką mnożenia – trzeba się jej nauczyć. A dokładniej rzecz biorąc, zasad i zwyczajów tam panujących. I o ile nowicjuszom wiele się wybacza, o tyle na stałych bywalców nikt nie patrzy już tak łagodnym okiem. Zobacz jak jakich błędów na siłowni należy unikać.
Kończące się lato i plan zrobienia formy na wakacje last minute powodują zawsze zwiększony napływ nowych użytkowników na siłowniach. Jeśli więc mamy w planach swoją pierwszą wizytę na siłowni, poznajmy najpierw umowny kodeks postępowania, który pozwoli uniknąć wielu drwiących spojrzeń, niepotrzebnych napięć, a nawet bolesnych kontuzji:
-
Zbyt długie okupowanie sprzętów
Jest to szczególnie irytujące na małych siłowniach z nieco skromniejszym wyposażeniem. Należy zawsze pamiętać, że siłownia to dobro wspólne, z którego powinniśmy korzystać na zasadach równości i ogólnej wyrozumiałości. Zawłaszczanie sobie pojedynczych sprzętów na bardzo długie treningi nie jest mile widziane.
-
Brak podstawowej higieny
Dotyczy to zarówno higieny własnej, jak i pozostawiania sprzętu w odpowiedniej czystości. Należy więc unikać zwyczajów takich jak: pozostawianie pustych butelek przy sprzętach, zbyt ekspansywne rozrzucanie swoich rzeczy lub zapominanie o dezynfekcji urządzenia, z którego właśnie korzystaliśmy.
-
Bywanie dla szpanu
Stali bywalcy fitness klubów widzieli już niejedno, dlatego szpanerów i pozerów rozpoznają bez mrugnięcia okiem. Każdy, kto na siłowni boi się spocić, a na pierwszym miejscu stawia modny strój, buty lub gadżety, skazuje się na drwiny i wyśmianie. Dlaczego? Ponieważ takim osobom nie zależy na poprawieniu swojej kondycji. Chodzi im jedynie o pochwaleniu się bywaniem na siłowni i kreowaniem swojego wymyślonego fit życia.
-
Przesadne gadulstwo
Treningi można przeżywać na różny sposób: relaksując się i wyciszając lub ładując akumulatory i wyrzucając z siebie stres. Należy więc uszanować fakt, że podczas naszego treningu, ktoś inny może doświadczać zupełnie innych emocji i może nie mieć ochoty na słuchanie głośnego paplania przez ponad pół godziny. Żadna siłownia nie wprowadziła do tej pory zakazu rozmawiania, trzeba jednak znać umiar, aby nie narzucać się innym z własnymi życiowymi historiami.
-
Niepoprawne wykonywanie ćwiczeń
Nie można wymagać od nowicjuszów, by znali każde ćwiczenie oraz by robili je w sposób poprawny. Trzeba jednak pamiętać, że utrwalanie złych nawyków nigdy nie przyniesie zamierzonych efektów – co więcej – może skończyć się kontuzją. Zamiast więc udawać alfę i omegę, o wiele mądrzej jest pytać trenerów lub bardziej doświadczonych kolegów o poprawność techniki ćwiczeń, które wykonujemy.
Siłownia nie jest tak straszna, jak wielu początkującym może się wydawać. Wystarczy znać i przestrzegać kilku podstawowych zasad, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.