Odchudzanie – skąd brać motywację?

          

Nie ważne dlaczego chcesz schudnąć i nie ważne ile prób już za Tobą: jeśli nie masz w zanadrzu odpowiedniej motywacji, na starcie skazujesz się na porażkę. Dlaczego? Ponieważ to właśnie motywacja daje nam siłę do realizowania założonych celów i nie pozwala nam się zatrzymać, nawet gdy przychodzi zwątpienie. Gdzie więc jej szukać?


Jeśli nie wiemy dlaczego chcemy pozbyć się nadwagi i nie mamy jasno sprecyzowanych celów, bardzo szybko stracimy zapał do odchudzania. Wystarczy niewielka pokusa, gorszy dzień, chwila lenistwa – pierwsze wątpliwości pojawiają się zwykle szybciej, niż mogłoby się nam zdawać. Motywacja nie jest tylko modnym słowem. To filar każdego wyzwania które podejmujemy, dlatego tak ważne jest, by zbudować go świadomie.

     

Ważne pytania

Na początek warto zadać sobie kilka ważnych pytań:

  • Czy teraz jest dobra pora na odchudzanie?
  • Jakie trudności mogą stanąć na mojej drodze?
  • Co (realnie) jestem w stanie zrobić, by schudnąć?
  • Jaka nagroda czeka mnie, gdy osiągnę swój cel?

Analizując te pytania należy postawić na 100% szczerości. Oszukiwanie siebie i formułowanie odpowiedzi w formie życzeniowej nie pomoże – w końcu po co oszukiwać siebie samego?

       

Szanse i zagrożenia

Budowanie motywacji wymaga od nas prawdomówności, ale także dokładności. Kwestie, które warto rozważyć:

  1. Czy stawiam na dietę, czy sport? A może jedno i drugie? W jaki sposób zamierzam schudnąć? Ile razy w tygodniu będę ćwiczyć? Jak często będę jeść posiłki? Z czego zrezygnuję? Ustalenie zasad jest bardzo ważne, ponieważ to one wyznaczają nam granice i przywołują do porządku. Im bardziej skrupulatni jesteśmy, tym mniej przykrych niespodzianek w kolejnych etapach odchudzania.
  2. Jakie zagrożenia na mnie czyhają? To ważne, aby mieć świadomość swoich słabości oraz świadomość co do możliwych niesprzyjających okoliczności, które mogą pojawić się o drodze do naszego celu. Przykładowo: jeśli zakładamy 5 treningów w tygodniu, warto najpierw zaobserwować swoje samopoczucie w ciągu dnia. Czy po pracy mamy siłę, by ćwiczyć? Jeśli nie, być może lepiej zdecydować się na trening poranny? Czy przechodząc na dietę, nie będziemy narażeni na namowy teściowej, mamy, koleżanki? Jeśli tak, warto przygotować sobie konkretne odpowiedzi. Najważniejsze by nie chować głowy w piasek udając, że pokusy nas nie dotyczą. Lepiej – jak dobry szachista – przewidzieć kilka ruchów naprzód.
  3. Jakie są moje mocne strony? Czy jestem rannym ptaszkiem, a może nocnym markiem? W zależności od tego wyznaczę swój trening. Lubię rower, bieganie, czy może wyciskanie na siłowni? Wolę 3, 4, a może 5 posiłków dziennie. Obserwacja swoich upodobań oraz mocnych stron jest ważna i pomaga przygotować skuteczną strategię odchudzania.

        

Odchudzanie nie jest prostym zadaniem. Dlatego udaje się tylko najbardziej zmotywowanym. Warto jednak pamiętać, że motywacja, to coś więcej modne słowo. Należy ją potraktować raczej jako solidne przygotowanie zakładające różne scenariusze. Bo motywacja to nie dar niebios, ale coś, co wypracowujemy sobie sami. Jeśli więc podejdziemy do tego rzetelnie, z pewnością uda nam się osiągnąć upragnioną sylwetkę.