Jak przygotować się do odchudzania?

            

Kiedy postanowimy zrzucić parę kilogramów, zazwyczaj towarzyszy nam zapał i ogromna ekscytacja. Nie trudno się jednak domyślić, że decyzja o rozpoczęciu odchudzania jest jedną z najłatwiejszych w całym tym procesie. Niemniej jednak warto zadbać o odpowiednie nastawienie i przygotować się na różne pułapki, które mogą na nas czyhać.

 

Krok 1: Pełna świadomość

Na odchudzanie decydujemy się zwykle po popełnieniu jakiegoś grzeszku żywieniowego. Staramy się załagodzić wyrzuty sumienia poprzez mocne postanowienie radykalnej poprawy. Następnego dnia, kiedy faktycznie mamy zrezygnować z ciastka do kawy, a zamiast podwieczorka podjąć aktywność sportową – pojawiają się schody.

Dlatego decyzja o odchudzaniu powinna być poparta silną motywacją. Prawda jest taka, że schudnięcie będzie wymagało od nas dużo wysiłku i jeszcze więcej mniejszych lub większych wyrzeczeń. Warto więc zadać sobie kilka pytań, a odpowiedzi najlepiej zapisać i wyeksponować w widocznym dla nas miejscu:

Po co chcę schudnąć?, Dlaczego jest to dla mnie ważne?, Co zmieni się w  moim życiu, kiedy schudnę?

         

                                  
Krok 2: Cel, czas, sposób

To nierozłączne trio, które działa jak kotwica utrzymująca nas na morzu niepewności i zwątpień. Jeśli ustalimy racjonalne współrzędne, prawdopodobieństwo, że zaczniemy dryfować ku porażce zmniejszy się do minimum.

Cel powinien być konkretny i mierzalny. Założenia typu ,,muszę szybko schudnąć” nigdy nie działają. Po pierwsze musimy ustalić co jest naszą upragnioną metą – konkretna waga do której dążymy, zmieszczenie się w ulubione spodnie, lepsze samopoczucie, a może wyższa kondycja? Jeśli mamy włożyć w coś swój czas i wysiłek, dobrze byśmy mieli pełną świadomość dlaczego to robimy.

Warto też ustalić sobie przybliżony termin, a czas realizacji naszego postanowienia podzielić na mniejsze etapy. Bardzo pomocne jest też odmierzanie czasu poszczególnymi osiągnięciami, np. pierwszy etap – przebiegnięcie 5 km bez zatrzymywania się, drugi etap – przebiegnięcie 5 km w 30 minut, trzeci – wzięcie udziału w zorganizowanym biegu na 5 km. W ten sposób odchudzanie przestanie być celem samym w sobie, ponieważ skupimy się na realizacji naszego wyzwania.

Na koniec – metoda. To bardzo istotne, by już od momentu decyzji o schudnięciu wiedzieć, w jaki sposób tego dokonamy. Do sprawy warto jednak podejść ostrożnie – lepiej zacząć od 2-3 treningów tygodniowo (lub wyeliminowania jednego, kalorycznego składnika z diety) i stopniowo zwiększać tę ilość, niż rozpocząć z impetem od 7 treningów w tygodniu (lub ścisłego reżimu w diecie) i zrezygnować już po 2 dniach.

            

Krok 3: Cierpliwość

Warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ odchudzanie to proces, który trwa dłużej niż tydzień. Powracanie do formy i odzyskiwanie zgrabnej sylwetki jest o wiele trudniejsze niż tycie, dlatego nie należy być dla siebie zbyt surowym. Nie ma sensu co godzinę wskakiwać na wagę i oglądać się w lustrze w poszukiwaniu rezultatów. Jeśli faktycznie dajemy z siebie wszystko, oczekiwane efekty w końcu się pojawią.