BIO i EKO – chwilowa moda, czy przepustka do zdrowia?

      

Rośnie nasza świadomość w kwestii dobrego i zdrowego jedzenia, jednak wiele powszechnie stosowanych zwrotów czasami nadal stanowi dla nas zagadkę. Najwyższa pora by rozszyfrować najbardziej popularne skróty i sprawdzić co się za nimi kryje.

       

BIO i EKO – co to naprawdę oznacza?

Produkty oznaczone jako BIO i EKO to wytwory uzyskane przy zastosowaniu naturalnych, organicznych rozwiązań. Żywność roślinną uprawia się zgodnie z naturą, a więc bez pestycydów i chemicznych nawozów. Tak samo jest w przypadku hodowli zwierząt – hodowcy karmią zwierzęta naturalnymi paszami i gwarantują im odpowiednią ilość przestrzeni podczas chowu.

      

Jak rozpoznać prawdziwe produkty EKO?

Produkty BIO i EKO można rozpoznać dzięki oznaczeniu: zwykle znajduje się na nich zielony listek składający się z 12 gwiazdek. Warto jednak pamiętać, że żywność BIO i EKO nie jest równoznaczna z określeniem ,,zdrowa żywność”. To drugie może się znajdować na dowolnym produkcie, ponieważ dotychczas nie stworzono żadnego stosownego przepisu, który by to regulował.

W jaki sposób odróżnić żywność organiczną od sztucznej?

• Większość organicznych produktów ma krótki termin przydatności (np. mleko, wędliny)
• EKO warzywa i owoce są dłużej świeże i raczej obsychają niż gniją
• Warzywa i owoce nie są też tak okazałe i ,,idealne” jak rośliny nafaszerowane chemią

        

Dlaczego żywność organiczna jest droższa?

Uprawy ekologiczne wymagają o wiele więcej czasu i uwagi, niż te do których stosuje się pestycydy. Prawdziwe produkty BIO pochodzą zwykle od sprzedawców detalicznych. Wszystkie czynności związane z pielęgnacją i pieleniem roślin oraz hodowlą zwierząt wykonują oni przy pomocy własnych rąk, stąd o wiele mniejsze siły przerobowe, a zatem mniejsze plony i w konsekwencji, wyższe ceny.

Z drugiej strony, wielu producentów żywności szybko wyczuło i podchwyciło modę na ,,EKO-jedzenie”, dlatego próbują sprzedać produkty stylizowane na naturalne, w bardzo wysokich cenach. Wielu kupujących daje się na to złapać w przekonaniu, że na zdrowiu nie można oszczędzać. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest jak zwykle zdrowy rozsądek, a więc dokładne przyglądanie się etykietom, które zawsze powiedzą nam całą prawdę.