Trudno jest pilnować diety, kiedy czyha na nas tyle przeszkód i pułapek. Na każdym kroku pojawia się okazja do ucztowania, a jakby jeszcze tego było mało, nie potrafimy opanować się nawet na co dzień, pomiędzy posiłkami. Na szczęście jest kilka sprawdzonych strategii, które uchronią nas przed całkowitym zrujnowaniem sylwetki.
Dbanie o zdrowe i szczupłe ciało to proces, w którym liczy się przede wszystkim świadome podejmowanie decyzji. Dlatego warto zwracać uwagę nie tylko na skład naszych posiłków podstawowych, ale również na to, co dzieje się pomiędzy nimi.
Nie zwlekaj
Bardzo często sięgamy po jedzenie dopiero wtedy, kiedy jesteśmy już naprawdę głodni. Okazuje się jednak, że takie czekanie do ostatniej chwili wzmaga nasz apetyt i w ostateczności jemy więcej, niż powinniśmy. Dlatego najlepszą praktyką jest pilnowanie równomiernych odstępów czasowych między posiłkami. W ten sposób zaspokoimy głód zanim jeszcze on sam zacznie siać spustoszenie w naszym żołądku.
Zapijaj nudę wodą
Nie będzie znaczącym nadużyciem, jeśli przyjmiemy, że 4 na 5 przypadków podjadania wynika z nudy. Z braku pomysłu na zagospodarowanie czasu wolnego, wybieramy najbardziej znaną nam alternatywę – jedzenie. A potem siadamy zwykle przed telewizorem, bo przecież do przekąski dobrze pasuje serial. W ten oto sposób tworzymy sytuację niebezpieczną: zapatrzeni w telewizor, wrzucamy do ust jedzenie – bez kontroli i, na dobrą sprawę, bez sensu.
Dobrym rozwiązaniem w tej patowej sytuacji, jest sięgnięcie po szklankę wody. Kiedy znudzony mózg będzie próbował przekonać nas, byśmy rzucili się na batonika lub inny ,,zapychacz”, oszukamy go pijąc wodę.
Jedz jak lord
Czyli powoli i bez pośpiechu. Badania dowodzą, że im szybciej jemy, tym większe ilości pożywienia potrafimy przyjąć. Zanim do naszego mózgu zdąży dojść informacja, że jesteśmy nasyceni, musi minąć trochę czasu. Dlatego warto delektować się każdym kęsem i unikać sytuacji, w której czas od rozpoczęcia do zakończenia posiłku wynosi mniej niż 1 minutę. Nikt nie wymaga od nas, byśmy przeżuwali każdą porcję po 24,5 raza. Wystarczy jeśli będziemy przeżuwać po 8-10 razy. W ten sposób ustrzeżemy się przed przejedzeniem, a przy okazji zapewnimy sobie większą radość ze spożywanych posiłków.
Bywa, że organizm nas zwodzi i wysyła mylące sygnały. Zamiast ślepo podążać za swoimi instynktami, należy nauczyć się świadomego jedzenia i przejmowania kontroli nad nieposkromionym apetytem. Tylko w ten sposób efekty naszej diety i ćwiczeń będą w pełni satysfakcjonujące.
