Grillowanie w stylu fit

Sezon grillowy już oficjalnie otwarty, ale nie wszyscy mogą zacierać ręce z radości. Wśród nas są przecież tacy, którzy stają przed poważnym dylematem: zjeść i żałować, czy odmówić sobie i zachować szczupłą sylwetkę. Spokojnie – jest jeszcze trzecia opcja!

Co wrzucić na ruszt będąc na diecie?

#ZIEMNIACZKI

Chyba każdy zna i lubi smak ziemniaków z ogniska. Podobny efekt osiągniemy, jeśli zawiniemy przyprawione ziemniaki w sreberko i położymy bezpośrednio na węgielkach. Proste, smaczne i absolutnie dozwolone dla osób dbających o kalorie.

#SZASZŁYKI

Na długi patyk można nabić kurczaka pokrojonego w kostkę, na przemian z kawałkami papryki, pomidorkami koktajlowymi, cukinią, pieczarkami i cebulą. Jeśli nie przepadamy za którymś z wymienionych składników, można go pominąć. Kurczaka można również zastąpić łososiem. Czas przygotowania szaszłyków jest niezwykle krótki, a poza tym wyglądają one jak wiosna na talerzu – świeżo, kolorowo i zdrowo.

#RYBA

Alternatywą dla tłustej karkóweczki jest ryba, której mięso jest chude pełne cennych kwasów omega-3. Przyprawioną pieprzem, solą, rozmarynem i koperkiem (pełna dowolność) rybę wraz z plastrami cytryny kładziemy na sreberku, a to z kolei na kratkach grilla. Najlepiej zdecydować się na łososia lub pstrąga, ponieważ ryby te mają dość zbitą strukturę i nie będą nam się rozpadać.

#SOS CZOSNKOWY

Żeby dodać naszym potrawom odrobiny pikanterii, możemy przygotować również dietetyczny sos czosnkowy. Wystarczy połączyć jogurt naturalny z ok. 20 g oliwy z oliwek, pieprzem, papryką w proszku i kilkoma ząbkami czosnku. Tak przygotowany dip możemy śmiało dodawać do naszych zgrillowanych smakołyków, ponieważ ma on zdecydowanie mniej kalorii niż sos na bazie majonezu lub śmietany.

Jak widać, można mieć i grilla i dietę. Żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu wystarczy tylko odrobina pomysłowości i oczywiście… sprzyjająca pogoda!